W dniach 06.11- 20.11.2015 w rumuńskim Cluj-Napoca (Galeria Casa Matei oraz Muzeul de Arta), oglądać można było wystawę „Błąd systemu”, która ukazywała rozmaite ujęcia tego uniwersalnego, choć dziś może bardziej niż kiedyś aktualnego (także w Rumunii) hasła.
„Błąd systemu”
Ledwie dwadzieścia lat po tym, jak Francis Fukuyama zaanonsował ostateczną optymalizację systemu – koniec historii – jesteśmy świadkami jej gwałtownego przyspieszenia. Lub raczej rozhuśtania: świat wypadł z kursu, a kolejne korekty wprawiają go w jeszcze większe oscylacje. Wojny w sąsiednich krajach, rzesze imigrantów szturmujących graniczne płoty, gwałtowne wachania rynków finansowych, znikające fortuny i nagłe aprecjacje walut niewielkich krajów. Skutecznie unikamy złotego środka: jedni mają tak dużo, że spekulują, inni tak mało, że ryzykują życie, aby dotrzeć choć w pobliże miejsc, w których ta spekulacja się odbywa. Rozpaczliwe próby sanacji wzmacniają i prowokują siły przeciwne, łatanie granic w jednym miejscu zwiększa ciśnienie w innym, a terroryści bombardowani gdzieś na pustyni, sami wysadzają się w powietrze w samym środku cywilizowanego świata.
Ekspozycję realizacji artystów związanych z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu oraz rumuńskim Universitatea de Artă şi Design przygotowali kuratorsko dr Magdalena Grzybowska z ASP Wrocław oraz członkowie AMUiA: Łukasz Huculak i Karolina Szymanowska. Obok dwójki innych akademików: Jakuba Jernajczyka i Kariny Marusińskiej znaleźli się oni wśród autorów prezentowanych prac. W katalogu wystawy można zaś znaleźć tekst Rolanda Zarzyckiego.