14 czerwca 2014 odbyła się premiera Paternoster Helmuta Kajzara we Wrocławskim Teatrze Współczesnym w reż. Marka Fiedora. Członek Akademii Młodych Uczonych i Artystów Krzysztof Boczkowski wystąpił w roli Wuja Jacusia.
Trailer:
https://www.youtube.com/watch?v=orwMzKOKJwU
„Paternoster jest bardzo prostą historią, wręcz banalną – mówi reżyser spektaklu, Marek Fiedor. – Ktoś, kto urodził się «tu», idzie w świat i trafia do jakiegoś «tam». Urodził się «tu», a żyje «tam». Pomiędzy «tam» a «tu» powstaje napięcie. Rodzi się pytanie, jak sobie z tym napięciem radzi. Co ono implikuje? Czy i o czym decyduje w życiu? To pytanie jest treścią twórczości Kajzara, także w Paternoster. W tym sensie ta sztuka jest odzwierciedleniem pewnego procesu, który zachodzi od połowy XX wieku i jest związany z przemianami politycznymi, społecznymi i kulturowymi, jakie zaistniały w Polsce, w szczególności z «awansem społecznym» epoki powojennej. Już w XIX wieku rozpoczęły się ruchy migracyjne, ale miały podłoże ekonomiczne i były związane z tworzeniem się klasy robotniczej. Po wojnie zaś w ten sposób kształtowała się nowa inteligencja, elita społeczna – także artystyczna. Ludzie z bagażem tradycji, wiary, norm, wartości i obyczaju zostają przeniesieni w inne miejsce. Świat przestaje być jednoznaczny i stabilny, rodzi się tożsamościowy zamęt. Pojawia się pytanie czy świat, z którego się wyszło to balast czy źródło siły. Ten proces trwa do dziś, choć teraz zupełnie inne są jego przyczyny – jest raczej wyrazem wolności wyboru. Tak czy owak i dziś przeglądamy się w Józiu, bo nie jest to tylko historia artysty. Wielu ludzi dotyka dylemat, czy «ziemia ojca» to kula u nogi czy raj utracony? Oczywiście rozstrzyganie tej alternatywy jest z gruntu fałszywe, jest tylko tworzeniem nowej mitologii. Ale istotne jest samo podjęcie tematu, przepracowanie go, czy może raczej: nieustanne przepracowywanie go”. [Z wywiadu Anny Pigoń z Markiem Fiedorem, „Gazeta Wrocławska”, 6 czerwca 2014, cytat za http://www.wteatrw.pl/index.php/przedstawienia/paternoster].